Do "klasyka" bym jeszcze FC nie zaliczał,ale staje się już takim rarytaskiem,ciekawą alternatywą dla tych co kochają prawdziwe samochody a nie "wydmuszki" Co do ceny,to ją kształtuje rynek.Zadbana i doinwestowana jednostka musi niestety swoje kosztować.Czasy kiedy ceny kształtowały się na poziomie 12-15 tyś za 20VT to już prehistoria.